Siłownia (elektrownia zakładowa) wraz z salą zborną i wydziałem rachuby Huty Bobrek, a wówczas Julienhütte, została wzniesiona w latach 1900-1907 w stylu neoromańskim. W późniejszym czasie wewnątrz mieściły się wydział elektryczny, świetlica oraz szatnia. Budynek został wpisany do rejestru zabytków w 1984 r., czyli dziesięć lat przed zamknięciem zakładu
Przestrzenie biurowe oraz Muzeum Koksownictwa.
Spółka Koksownia Bytom, do której należy obecnie zabytkowa siłownia, planuje stworzyć wewnątrz przestrzenie biurowe oraz Muzeum Koksownictwa.
„Wewnątrz budynku dawnej siłowni powstanie w zasadzie nowy budynek. (…) Koncepcja przewiduje umieszczenie obiektów biurowych oraz muzeum w jednym budynku. Tak naprawdę będą to obiekty, które będą funkcjonowały obok siebie” – zapowiedział prezes spółki Petralana Artur Wasil, który koordynuje projekt utworzenia na tym terenie Strefy Rozwoju Inwestycji i Aktywizacji Zawodowej.
Chodziło o to, żeby maksymalnie pokazać oryginalną przestrzeń
Odrestaurowana zostanie natomiast ceglana elewacja siłowni wraz z m.in. charakterystycznymi dużymi oknami zwieńczonymi łukiem oraz arkadami. Za projekt odpowiadają architekci z bytomskiego studia projektowego Spart, którym kieruje Mirosław Konieczny.
„Cała warta zachowania elewacja, założenie urbanistyczne, infrastruktura techniczna, która była tutaj, zostanie zachowana. (…) Chcieliśmy, aby nowa wewnętrzna konstrukcja była delikatna, aby nie dominowała. Chodziło o to, żeby maksymalnie pokazać oryginalną przestrzeń i skupić się na elementach, które zachowujemy” – wyjaśnił architekt.
Wizytówką Strefy Rozwoju Inwestycji i Aktywizacji Zawodowej
W przyszłości odrestaurowana siłownia ma być wizytówką Strefy Rozwoju Inwestycji i Aktywizacji Zawodowej. Petralana tworzy ją wraz z Urzędem Miejskim w Bytomiu. Biura wewnątrz budynku zaprojektowano z myślą o przyszłych inwestorach.
Potencjalnie strefa może zajmować teren o powierzchni 150 ha, należący do spółki oraz magistratu, na którym znajduje się bocznica kolejowa trasy Bytom – Gliwice, a w pobliżu przebiega DK 88. Prezes Wasil podkreślił, że po modernizacji Koksownia Bytom będzie dostarczała do niej tanią energię cieplną i elektryczną produkowaną z gazu koksowniczego, który jest odpadem w produkcji koksu.
Wiceprezydent Bytomia Michał Bieda podczas konferencji prasowej powiedział, że znaczenie planowanej strefy rośnie wraz z zapowiedziami likwidacji pobliskiej KWK Bobrek. Ocenił, że to „szansa na zachowanie działalności produkcyjnej i miejsc pracy”.(PAP)
pato/ drag/