Kaczyński do policji: „Prawo nie obowiązuje”
Kaczyński zabrał głos w poniedziałek podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej na placu Piłsudskiego w Warszawie. Jego wystąpienie było zagłuszane przez grupę osób sprzeciwiających się uroczystościom, którzy skandowali: „kłamca, kłamca”. Prezes PiS wezwał policjantów do podjęcia wobec nich interwencji, po czym stwierdził, że „w dzisiejszej Polsce prawo nie obowiązuje”.
Prezes PiS broni Funduszu Sprawiedliwości
– A najsmutniejsze jest to, że ludzie, którzy pozwalali przez 8 lat okradać Polskę na dziesiątki miliardów złotych poprzez VAT, podatki od paliw, od alkoholu, ci ludzie dzisiaj ośmielają się oskarżać tych, którzy kupowali na przykład bojowe wozy straży pożarnej (…) albo wspierali inne przedsięwzięcia społeczne – powiedział Kaczyński, nawiązując do zarzutów o nieprawidłowe wydatkowanie środków z Funduszu Sprawiedliwości za czasów PiS.
Krytyka Bodnara i Tuska. „Drwiny ze społeczeństwa”
Według prezesa PiS, dowodem na to, że prawo w Polsce, „zostało zniesione” jest działalność ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. – To po prostu drwiny z prawa. A działalność Tuska i tegoż pana to także drwiny ze społeczeństwa – podkreślił.
Transparenty zwolenników i uczczenie pamięci
Zwolennicy PiS mieli ze sobą transparenty: „Jak co miesiąc wyznawcy Tuska propagują narrację Putina”, „Za kłamstwo smoleńskie przyjdzie kara dla ludzi Tuska, nie pozwolimy zapomnieć”.
Kaczyński razem z przedstawicielami PiS uczcili w poniedziałek pamięć ofiar tragedii smoleńskiej i złożyli kwiaty przed pomnikiem upamiętniającym śp. prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego oraz Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154 wiozącego polską delegację na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, najwyżsi dowódcy wojska i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. (PAP)
sza/ pab/ mrr/
Chorzy na celiakię w Kościele. Czy mogą przyjmować komunię?
